Mon 26 Dec 2016 02.25 EST 19.53 EST. George Michael and Andrew Ridgeley of Wham! perform on TV show Solid Gold in 1982 in the pop duo’s first American television appearance. Photograph: Wolfson
25 grudnia 2016 r. w wieku 53 lat odszedł George Michael, brytyjski gwiazdor muzyku pop. Z wielkim smutkiem informujemy, że odszedł nasz ukochany syn, brat i przyjaciel - poinformował w oficjalnym komunikacie agent George'a Michaela. Odszedł w pokoju, w zaciszu swojego domu - czytamy o śmierci brytyjskiego gwiazdora. Policja hrabstwa Oxfordshire potwierdziła, że wczesnym popołudniem wezwano karetkę pogotowia do jego posiadłości w miejscowości Goring. Śmierć piosenkarza policja uznaje jako "niewyjaśnioną, lecz nie podejrzaną". Wykluczono udział osób trzecich. Bezpośrednią przyczyną śmierci Georga Michaela była niewydolność serca - poinformował Michael Lippman, menadżer zmarłego artysty. George Michael urodził się w północnym Londynie jako Georgios Kyriacos Panayiotou w rodzinie cypryjskich Greków, którzy przybyli do Wielkiej Brytanii w latach 50. Był współzałożycielem legendarnego zespołu Wham!, który wylansował świąteczny hit wszech czasów "Last Christmas". Po rozwiązaniu grupy w 1986 roku Michael realizował karierę solową, szybko stając się jednym z najpopularniejszych brytyjskich artystów muzyki pop. Sprzedał miliony płyt i wylansował mnóstwo hitów, "Freedom", "Careless Whisper", "Faith", "One More Try", "Fast Love". Pozostaje jednym z najlepszych głosów w historii muzyki oraz najlepszych wykonawców piosenek Freddiego Mercurego.
Singer George Michael died of natural causes related to heart disease and fatty liver, according to the British coroner report released Tuesday.While most people understand the causes of
Co wiemy na temat jego śmierci? George Michael nie żyje - co dotąd wiadomo na temat przyczyn śmierci? Portal branżowy cytuje długoletniego menedżera artysty, który mówi o niewydolności serca. George Michael miał ledwie 53 lata... Informację o śmierci artysty potwierdziła oficjalnie rodzina. Jednak nie podała przyczyny śmierci: Z wielkim smutkiem możemy potwierdzić, że nasz ukochany syn, brat i przyjaciel George zmarł spokojnie w domu, w czasie Bożego Narodzenia. Rodzina prosi o uszanowanie prywatności w tym trudnym i pełnym emocji czasie. Na tym etapie nie przewiduje dalszych komentarzy - głosi oświadczenie. Zobacz też: Na koncertach dawał z siebie wszystko. Zobacz jeden z ostatnich koncertów George'a Michaela​ Więcej na ten temat: Niesamowity sekret George'a Michaela. Nie mówił o tym otwarcie za życia, wszystko wyszło po jego śmierci​ Więcej: To był fatalny rok dla świata muzyki. Wczoraj pożegnaliśmy kolejnego mistrza - George'a Michaela​ Swoje oświadczenie w sprawie śmierci wydała też miejscowa policja: Policja z Thames Valley została wezwana do nieruchomości w Goring-on-Thames (70 km na zachód od Londynu - red.) krótko przed w dzień Bożego Narodzenia. Niestety, na miejscu potwierdzono zgon 53-letniego mężczyzny. Jego śmierć jest traktowana jako niewyjaśniona, ale też nie budząca podejrzeń. W odpowiednim czasie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Do czasu sekcji nie będzie innych informacji od policji z Thames Valley - czytamy. Informację o śmierci George'a Michaela potwierdził dla portalu Michael Lippman, długoletni menedżer artysty. W niedzielny poranek dostał telefon z informacją, że muzyk został znaleziony w łóżku. Leżał spokojnie… Dokładny czas śmierci nie jest znany, ale nie ma w tym nic podejrzanego. To była nieoczekiwana śmierć z powodu niewydolności serca - powiedział dziennikarzom Billboarda. Kiedy pogrzeb George'a Michaela? Na razie nie jest znana data pogrzebu, ale szczegóły na ten temat mają zostać ujawnione już niebawem. George Michael miał 53 lata: East News
George not only dialled the phone for Shirlie to speak to Martin for the first time, but he also accompanied a very shy Shirlie on her first date with the Spandau Ballet bass player. The incredible night George Michael went undercover to watch his impersonator. The pair, who have now been married for nearly forty years, stayed such good friends

Nie żyje były wokalista zespołu Wham, George Michael. Artysta zmarł w wieku 53 lat w swoim domu w hrabstwie Oxfordshire w Anglii w dzień Bożego Narodzenia. Przyczyną śmierci była niewydolność serca – podaje z całego świata przesyłają kondolencje rodzinie Georga Michaela. Przed domem muzyka fani składają wieńce i kwiaty. -Z wielkim smutkiem potwierdzamy, że nasz ukochany syn, brat i przyjaciel George odszedł w spokoju w swoim domu w trakcie świąt. Rodzina prosi, aby w tym trudnym momencie uszanować jej prywatność. W tej chwili nie będziemy udzielać dalszych komentarzy na ten temat – czytamy w oświadczeniu menadżera muzyka. Michael Lippman poinformował również, że przyczyną śmierci znanego muzyka była niewydolność stanie zdrowia Georga Michaela media na całym świecie rozpisywały się już w 2011 roku. Wówczas muzyk odwołał swoją trasę koncertową z powodu poważnych powikłań po ostrym zapaleniu płuc. W ostatnich latach pojawiały się też informacje o pogłębiającej się depresji muzyka. Ostatnio nie pokazywał się publicznie. Miał pracować nad nową płytą i brać udział w tworzeniu filmu dokumentalnego „Wolność”. Jego premierę planowano na marzec przyszłego George Michael | George Michael nie żyjeŹródło: Associated Press/x-newsGeorge Michael przyszedł na świat w 1963 roku w północnym Londynie jako Georgios Kyriacos Panayiotou. Piosenkarz, autor tekstów i producent muzyczny był jedną z największych gwiazd pop na świecie - podczas swojej kariery sprzedał ponad 100 milionów płyt. Szerokiej publiczności był najlepiej znany jako współzałożyciel legendarnej grupy Wham! I wykonawca świątecznego przeboju „Last Christmas”. – Miał nadzwyczajny talent i ogromny wpływ na niezliczonych artystów na całym świecie. Jego twórczość będzie żyła na wieki – mówili o artyście organizatorzy nagród Grammy, najważniejszych nagród w świeci muzykiArtysta nie unikał skandali. Został ukarany za posiadanie twardych narkotyków i przyznał się do jazdy po wpływem substancji odurzających. W 2010 roku spowodował wypadek, gdy swoim Range Roverem rozbił witrynę londyńskiego sklepu. Wówczas usłyszał wyrok ośmiu tygodni więzienia. Opinię publiczną zelektryzował, gdy przyznał się do bycia homoseksualistą. Mężczyzna od lat działał na rzecz praw mniejszości seksualnych.

Describing his emotions as feeling like he was “picked on by the gods,” the music legend opens up about the pain he felt from Christmas 1991 through December 1996. “From the day I found out

Nie mówił o tym otwarcie, chciał uniknąć rozgłosu. Te niesamowite historie poznaliśmy dopiero po śmierci artysty. George Micheal, którego świat pokochał za ponadczasowy utwór: "Last Christmas", zmarł w Boże Narodzenie w wieku 53 lat. Po jego śmierci okazało się, że był filantropem i chętnie dzielił się swoimi pieniędzmi, z czym zdecydowanie nie chciał się afiszować. O jego zaangażowaniu charytwatywnym informują liczne organizacje i osoby prywatne. Wsparcie schroniska dla bezdomnych George Michael wspierał schronisko dla bezdomnych. Wolontariuszy prosił o anonimowość, dlatego Emilyne Mondo (jedna z wolontariuszek) napisała o tym na Twitterze dopiero po śmierci artysty. George Michael worked anonymously at a homeless shelter I was volunteering at. I've never told anyone, he asked we didn't. That's who he was — EMILYNE MONDO (@EmilyneMondo) 26 grudnia 2016 Spłata długów nieznajomej Bezinteresownie pomógł nieznajomej kobiecie, po tym jak zobaczył ją w barze płaczącą z powodu długów. Przekazał kelnerce czek w wysokości 25 tys. funtów i poprosił o przekazanie, gdy on wyjdzie z lokalu. Pomoc dla potrzebującej barmanki Pewnego dnia dał duży napiwek barmance, która uczyła się w szkole dla pielęgniarek. Kobieta we wpisach na Twitterze wspomina gest artysty, ktorego nigdy nie zapomni. I wrote in a piece ages ago about a celeb I'd worked with tipping a barmaid £5k because she was a student nurse in debt. Was George Michael. — Sali Hughes (@salihughes) 26 grudnia 2016 Ponad 2 mln funtów dla "Childline" Wpłacił ponad 2 mln funtów na "Childline", organizację, która działa 24 godziny na dobę i pomaga dzieciom oraz młodzieży. W tym przypadku również artysta chciał zostać anoniomowy, dlatego informację dopiero teraz podała założycielka fundacji i brytyjska dziennikarka - Esther Rantzen. Kobieta planuje zorganizować koncert dziękczynny za życie piosenkarza, w czasie którego goście świętować będą również kolejną rocznicę powstania "Childline". Walka z głodem w Afryce Był zaangażowany w działalnia zespołu "Band Aid". Muzycy nagrali singiel "Do They Know It's Christmas?", który sprzedał się w ponad 2 milionach egzemplarzy i zarobił 19 milionów funtów na walkę z głodem między innymi w Etopii. Zaangażowanie na rzecz walki z AIDS Przez wiele lat George Michael wspierał organizacje działające na rzecz osób chorych na AIDS, na raka czy na rzecz potrzebujących dzieci. Przedstawiciele fundacji podkreślają, że na ich cele przeznaczył miliony funtów. Za życia wolał, aby jego działania dobroczynne nie były eksponowane. Wśród finansowanych przez niego organizacji była "Terrence Higgins Trust" pomagająca ofiarom AIDS. Fani, artyści i organizacje charytatywne oddali hołd piosenkarzowi Wielbiciele muzyki artysty składali kwiaty przed jego mieszkaniami w Londynie i Goring w hrabstwie Oxfordshire. Wiele osób wykorzystało media społecznościowe do wyrażenia żalu z powodu śmierci 53-latka. Zareagowali także liczni artyści. (fot. PAP/EPA/MIKE NELSON) Jego talent lśnił Paul McCartney napisał na Twitterze, że "słodka muzyka soul" Michaela pozostanie z nami. "Pracując z nim przy licznych okazjach widziałem jak jego talent lśnił, a autoironiczne poczucie humoru czyniło te chwile jeszcze bardziej przyjemnymi" - wspominał McCartney dołączając do wpisu wspólne zdjęcie. Straciłem ukochanego przyjaciela Wspólne zdjęcie z George'em Michaelem opublikował też inny brytyjski gwiazdor Elton John. "Jestem głęboko poruszony. Straciłem ukochanego przyjaciela - najmilszą, najbardziej szlachetną duszę i genialnego artystę. Moje serce kieruje się w stronę jego rodziny i wszystkich jego fanów" - napisał muzyk na Instagramie. Odszedł kolejny wielki artysta Również Madonna zwróciła uwagę, że odszedł "kolejny wielki artysta", pod wpisem zamieściła materiał wideo, na którym wręcza Brytyjczykowi nagrodę. George Michael, urodzony w północnym Londynie jako Georgios Kyriacos Panayiotou, sprzedał podczas swojej kariery ponad 100 milionów płyt. Był współzałożycielem legendarnego zespołu "Wham!", który stworzył świąteczny hit "Last Christmas". Jego muzyka na zawsze pozostanie w naszych pamięciach. Módlmy się o Niebo dla Georga Michaela.

Michael emerges as a gifted, tragic and infuriating figure, whose tortured relationship to his sexuality steered him into artistic confusion and self-sabotage. “Almost everything to do with
Sobota, 28 stycznia 2017 (00:05) ​Już ponad miesiąc minął od śmierci Georga Michaela, a wciąż nieznane są faktyczne przyczyny jego śmierci. Według niepotwierdzonych informacji, miał umrzeć na niewydolność serca. Takie doniesienia pojawiły się w mediach jeszcze przed końcem ubiegłego roku. Przed domem piosenkarza w hrabstwie Oxforshire ludzie wciąż składają kwiaty. Podobnie wygląda jego rezydencja w północnym Londynie. Fani dziwią się, że wciąż są bliżej poznania prawdy. Pamiątki składane przez fanów przed domem piosenkarza /ANDY RAIN /PAP/EPA Faktyczną przyczynę śmierci George’a Michaela specjaliści ustalą dopiero po uzyskaniu wyniku badań toksykologicznych. Zlecono je po wykonaniu sekcji zwłok, która nie przyniosła definitywnych odpowiedzi. Biegły sądowy z hrabstwa Oxfordzie, prokurator Darren Saletr, który zajmuje się tą sprawą, potwierdził, że wciąż nie otrzymał wyników badań toksykologicznych. Oznacza to, że nie może formalnie rozpocząć dochodzenia, ciało Georga Michaela nie może zostać przekazane rodzinie, co w związku z tym, opóźnia datę pogrzebu. Według doniesień jakie pojawiły się w mediach, piosenkarz miał być uzależniony od narkotyków i środków antydepresyjnych. Cierpiał na nadwagę i nałogowo palił papierosy. Źródła wewnątrz rodziny Georga Michaela dementują pogłoski, jakoby miał on popełnić samobójstwo. Nie wykluczają jednak przedawkowania zażywanych przez niego substancji. Wiadomo, że miesiąc przed śmiercią, piosenkarz odwiedził austriacką klinikę, gdzie w 2011 roku przeszedł ostre zapalenie płuc i zabieg tracheotomii. Przez kilka dni był nieprzytomny. Ciało Georga Michaela znaleziono w jego domu w hrabstwie Oxfordzie w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Miał 53 lata. (az)

Fans of George Michael remember the superstar's tragic death on Christmas day each year. The Wham! singer’s sudden passing on December 25 2016 rocked the world with George aged just 53-years-old.

Od śmierci George’a Michaela upłynęło już kilka lat. Nagła śmierć utalentowanego wokalisty wstrząsnęła fanami, którzy do dziś nie mogą się z nią pogodzić. George przez długi czas zmagał się z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. Miał ku temu smutny powód – śmierć ukochanego, Anselmo Feleppy. Miłość do brazylijskiego projektanta mody odcisnęła tragiczny ślad na życiu wokalisty. Zobacz, jak skończyła się ta przykra szukasz więcej informacji i ciekawostek historycznych, sprawdź także zebrane w tym miejscu artykuły o słynnych romansach. George Michael – utracona miłość, która zmieniła życie wokalisty Zanim George Michael poznał Anselmo Feleppę… George Michael od zawsze marzył, aby zostać wokalistą. Swoją karierę muzyczną zaczął w 1981 roku, kiedy to wraz ze znajomym ze szkoły założył zespół Wham!. Michael spełniał się w kapeli jako wokalista oraz instrumentalista, a także kompozytor tekstów piosenek. Wraz z płytą Make It Big (1984) George Michael stał się rozpoznawalny na całym świecie, a zespół zdobył sławę na międzynarodową skalę. Utwór „Last Christmas”, który został skomponowany przez George’a Michaela, do dziś puszczany jest w stacjach telewizyjnych i rozgłośniach radiowych, gdy tylko zbliża się okres przedświąteczny. George niedługo po wydaniu hitu rozstał się z zespołem Wham! i postawił na karierę solową. Bez cienia wątpliwości, muzyczny sukces George’a Michaela był olbrzymi. W życiu muzyka miały też jednak miejsce olbrzymie skandale i traumatyczne wydarzenia. Muzyk spotykał się z wieloma mężczyznami i kobietami. Wśród nich pojawiła się jednak osoba, która na zawsze zmieniła życie wokalisty. W 1991 roku George Michael poznał Anselmo Feleppę, brazylijskiego projektanta mody. Mężczyźni poznali się na jednym z koncertów w Rio de Janeiro. Między nimi błyskawicznie utworzyła się więź, a mężczyźni postanowili ułożyć sobie wspólne życie. Niestety, zaledwie sześć miesięcy po zawarciu związku okazało się, że Anselmo zarażony jest wirusem HIV. Wiadomość ta kompletnie zniszczyła życie zarówno Anselmo Feleppy, jak i George’a Michaela. Właśnie wtedy zaczęło się pasmo nieszczęść, a niedługo potem doszło do największej tragedii w życiu brytyjskiego muzyka. Tragiczna śmierć Anselmo Feleppy George Michael w jednym z wywiadów dokładnie opisał moment, w którym po raz pierwszy usłyszał o chorobie Feleppy. Była to dla niego przerażająca wiadomość. Po pierwsze, bał się o życie ukochanego, z którym wiązał ogromne nadzieje na wspólne życie. Po drugie, zwyczajnie obawiał się o swoje zdrowie. Po głowie ciągle chodziła mu myśl, że Feleppa mógł zarazić go wirusem. George nie mógł i nie potrafił jednak podzielić się z nikim swoimi zmartwieniami – rodzina nie miała pojęcia, że muzyk jest gejem. Anselmo Feleppa w 1993 roku doznał udaru mózgu, w wyniku którego został całkowicie sparaliżowany. Kilka miesięcy później, ku rozpaczy George’a Michaela, Feleppa zmarł. Właśnie wtedy wokalista skomponował dla ukochanego piosenkę „Jesus to a Child”, która wylądowała na płycie Older (1996). Gdy George Michael śpiewał ten utwór na koncercie, za każdym razem dedykował ją ukochanemu Anselmo. Niestety, śmierć Anselmo nie wpłynęła dobrze na zdrowie psychiczne wokalisty. George Michael wpadł w depresję i przez kilka lat tkwił w nieustannej żałobie. W pewnym momencie zniknął ze sceny, nie mogąc pogodzić się ze śmiercią Feleppy. Gdy już powoli zaczął dochodzić do siebie po śmierci ukochanego mężczyzny, niespodziewanie zmarła matka wokalisty. George Michael tym razem załamał się kompletnie. Właśnie wtedy, pogrążony w rozpaczy po utracie miłości życia i ukochanej matki, zaczął niemal codziennie sięgać po używki. A może zainteresuje cię także ten artykuł na temat romansu Marilyn Monroe z Kennedymi? Dlaczego muzyk zmarł? Tragiczna historia miłosna George’a Michaela Narkotykowy trans i głęboka depresja George Michael stracił radość życia i przestał cieszyć się z komponowania muzyki. Szczęście, którym kiedyś emanował, wyparowało. Muzyk popadł w głęboką depresję i nie potrafił poradzić sobie z własnym życiem. Zaczął uciekać w używki – alkohol i narkotyki stały się więc jego nieodłączną częścią dnia. Bywało też, że George Michael uprawiał seks z przypadkowo poznanymi ludźmi, aby zagłuszyć ból związany ze śmiercią bliskich. Najgłośniejsza akcja miała miejsce w 1998 roku, kiedy to funkcjonariusze policji przyłapali George’a Michaela na publicznym akcie seksualnym z nieznajomym. Wokalista postanowił wówczas ujawnić mediom, że jest gejem – i tak nie miał już nic do stracenia, skoro afera seksualna obiegła cały świat. Przyznanie się do swojej orientacji seksualnej nie odbiło się na George’u Michaelu bez echa. Był to dla niego wyjątkowo ciężki moment, ponieważ muzyk przez całe życie bał się przyznać, że preferuje płeć męską. Świat muzyczny każdego dnia rozsiewał plotki o seksualnych podbojach George’a Michaela, a wokalista był już wszystkim coraz bardziej zmęczony. Nie mógł już znaleźć pocieszenia w ramionach ukochanego, który na pewno wiedziałby, jak sobie z tym wszystkim poradzić. Michaelowi ledwo udało się wrócić na scenę muzyczną i kontynuować karierę solową. Rzeczywistość przygniatała go tak mocno, że nie miał już siły do życia. W 2006 roku przyłapano George’a Michaela na posiadaniu narkotyków. Wokalista prowadził auto, będąc odurzony narkotykami, w wyniku czego stracił prawo jazdy. Dwa lata później został skazany na dwa miesiące pozbawienia wolności, ponieważ znów posiadał przy sobie środki odurzające. Właśnie przez to rozpadł się nowy związek George’a Michaela z przedsiębiorcą Kennym Gossem, który nie potrafił poradzić sobie z problemami wokalisty. Przez śmierć ukochanego ucierpiało zdrowie George’a Michaela George Michael był w związku z Gossem przez kilkanaście lat. Przez cały ten czas Michael nie potrafił jednak pogodzić się ze śmiercią Anselmo Feleppy. Właśnie dlatego wokalista regularnie zdradzał Kenny’ego Gossa, który cierpliwie przymykał na wszystko oko – do czasu, gdy muzyk wpadł w uzależnienie od alkoholu i narkotyków. George Michael szukał odskoczni od złych myśli, które nie dawały mu spokoju. Bolesna strata Anselmo i matki sprawiła, że z czasem muzyk znacznie podupadł na zdrowiu. Problemy psychiczne pogłębiło uzależnienie od narkotyków. Przewlekły stres sprawił, że George Michael od 2011 roku zaczął systematycznie odwoływać swoje koncerty. Pewnego listopada tego samego roku muzyk poczuł nad ranem mocny ucisk w klatce piersiowej. Karetka pogotowia niemal od razu zabrała go do szpitala – zdiagnozowano u George’a ciężkie zapalenie płuc. Problemy z sercem oraz późniejsza zapaść sprawiły, iż wprowadzono Michaela w śpiączkę farmakologiczną, aby go uratować. Po wyczerpującej walce udało się przywrócić do życia muzyka, którego zdrowie psychiczne i fizyczne wisiało już na włosku. George Michael coraz gorzej radził sobie z demonami przeszłości, a stres wcale nie pomagał mu w ich zwalczeniu. Dlaczego George Michael zmarł? George Michael niespodziewanie zmarł 25 grudnia 2016 roku w swojej posiadłości w Oxfordshire. Do śmierci wokalisty przyczyniła się wieloletnia depresja, a także uzależnienie od narkotyków i alkoholu. W sprawie śmierci George’a Michaela pojawiło się wiele plotek i spekulacji – niektórzy uważali nawet, że muzyk został przez kogoś zamordowany. Inni uważali z kolei, że wokalista popełnił samobójstwo, ponieważ nie mógł poradzić sobie z utratą ukochanego Anselmo Feleppy oraz matki. Jest to wielce prawdopodobne, zwłaszcza że George Michael wiele razy powtarzał swojemu przyjacielowi Eltonowi Johnowi, że ma dość życia i chce już je zakończyć. Czy George Michale sam odebrał sobie życie? Krążą plotki, że wcześniej próbował zrobić to ponoć aż cztery razy. Psycholodzy, którzy badali przyczyny śmierci George’a Michaela, są jednogłośni w tej sprawie. Uważają, że wokalista cierpiał na „przedłużoną reakcję żałoby” – czyli patologicznie wydłużoną żałobę po utracie bliskiej osoby, która następnie zmieniła się w depresję. Brytyjski wokalista miał ponoć nigdy nie pogodzić się ze śmiercią Anselmo Feleppy. Wiele razy powtarzał, że podczas wykrycia u Anselmo wirusa HIV zamartwiał się, że go straci. Bał się, że jego „wybawca”, jak określał Anselmo Feleppę, opuści go. Po śmierci ukochanego, a następnie matki, George Michael załamał się nerwowo. Twierdził, że nigdy nie czuł tak ogromnego wewnętrznego bólu. Lekarze uważają, że do śmierci George’a Michaela przyczyniła się też wieloletnia samotność, która spotęgowała poziom stresu. Właśnie przez to organizm wokalisty zaczął produkować zbyt dużą ilość kortyzolu, która zaburzyła prawidłową pracę serca. George Michael zmarł przez to tragicznie w wieku zaledwie 53 lat, do dziś pozostawiając zrozpaczonych fanów w żałobie. Autor: Paulina Zambrzycka Bibliografia: Jovanovic Rob: George Michael, Wydawnictwo Wielka Litera, Warszawa 2017 Emily Herbert: George Michael – The Life: 1963-2016, Wydawnictwo Bonnier Publishing Fiction Ltd, Londyn 2017 Czy ten artykuł był dla Ciebie pomocny? Dla 96,3% czytelników artykuł okazał się być pomocny
Dbplln.
  • c49z6ejplw.pages.dev/109
  • c49z6ejplw.pages.dev/216
  • c49z6ejplw.pages.dev/356
  • c49z6ejplw.pages.dev/122
  • c49z6ejplw.pages.dev/317
  • c49z6ejplw.pages.dev/156
  • c49z6ejplw.pages.dev/399
  • c49z6ejplw.pages.dev/39
  • c49z6ejplw.pages.dev/325
  • george michael przed śmiercią